szafa - 2009-03-04 09:30:38

Jak nie którzy członkowie naszego sojuszu dobrze wiecie nasz kolega robson88 jest atakowany przez enoha z sojuszu Libso. Gracz ten jest bardzo agresywny i pewny Siebie. Ze względu na nie obecność przywódcy i całej rady starszej ja jako dyplomata powinienem trzymać cały rygor w sojuszu. Ja jednak pytam się was o zdanie co robimy? co robicie? Mój pomysł jest taki że Ci którzy nie chca walczyc podesla surowce tym którym beda walczyc. Ja, Adwokat diabła, Tomson66 chcemy podjąc walke. Walka ma polegać na założeniu kolonii tymczasowej na wyspie robsona88 w celu przetransportowania tam naszych wojsk i ataku na enoaha. Prosze o wypowiedzi i reakcje w tym kierunku!!!

wagad - 2009-03-04 13:57:36

jakieś rozeznanie co ten enoah ma jest? jeśli ma flotę i wojsko dobrze rozplanowaną to dużych szans nie widzę w obronie/ataku portów.
mała analiza:
enoah ma 6 miast, z tego jedno świeżo założone, więc przyjmijmy że rozbudowane ma 5 miast.  Jego punkty z rozbudowy budynków to ponad 1090 (dla porównania: pancho82 /5 rozbudowanych + 1 prawie nowe/ ma 945, tomson66 /4 rozbudowane + 1 nowe/ ma 919, a autobus666 /5 rozbudowanych + 1 nowe/ ma 1025pkt) a to pozwala na założenie iz jego mury w rozbudowanych miastach mają co najmniej 25 poziom.
dodając do tego fakt iż ma ponad 8400 pkt w generałach można powiedzieć że ataków to on się bać nie musi.

jeśli chodzi o LibSo to jakiś czas temu panował tam "liberalizm" którym się szczycili: mnóstwo nieaktywnych graczy (conajmniej 2 tyg) z którymi nic nie robiono (a bardzo często mieli oni miasta na tych samych wyspach co aktywni gracze sojuszu - piękna utrata farmy na rzecz innych), brak dowodzenia (coś jak u nas :/ ), a funkcję Generała pełnił gracz bez wojska, który nawet nie wiedział co oznacza (i) w podglądzie wyspy. ale mogło się coś zmienić (np ten "generał" już tam nie gra) więc nie wiadomo jak się zachowają.

co do mnie:
z dniem dzisiejszym nie posiadam statków wojennych a moje wojska ograniczają się do 300 moździerzy nastawionych na obronę (3 poziom ulepszenia obrony i tylko 2 w ataku). atakowanie lub wysyłanie wsparcia mija się z celem bo zajmie to ok 22h drogi w jedną stronę (a muszę brać poprawkę na kod13 ktory lubi sobie niespodziewanie mnie odwiedzić).
Zakładanie lotnej koloni też nie wchodzi w grę. dopiero co zlikwidowałem duże miasto i buduję je od nowa gdzie indziej, a kolejny poziom Pałacu na razie sobie daruję.
Surowce:
Wino - z racji wspomnianej likwidacji miasta mam chwilowo nadwyżkę wina i to jedyny surowiec który ew. mogę komuś podesłać.
Kryształ - nie mam (tam właśnie zlikwidowałem miasto).
Drzewo - ledwo co (Tartaki na 16-19 poziomie i jestem jedyną osoba która je rozbudowuje).
Marmur - mam chwilowo ciut więcej niż potrzebuję (tzn nie miałbym marmuru gdybym miał więcej desek). Siarka - 9,4k wydobycia na dobę z czego 8,5k codziennie zużywam.

szafa - 2009-03-04 18:56:16

Rozumiem wagad zrobiłem również rozpoznanie. Jednak dogadałem się z Anoah`em nawet skłonny jest do ochrony robsona88 przed atakami innych graczy z innych sojuszy. Ponadto sam deklaruje rozmowę ze Swoim dyplomata w celu podpisania traktatu pokojowego i nie agresje ze strony jego kolegów z Libso. Myśle że odwołujemy atak.

fafik902 - 2009-03-04 22:19:32

jestem za!!ale najpierw musi to zrobic co oferuje wtedy spoks

www.technotec.pun.pl www.100tzn.pun.pl www.gikc.pun.pl www.ekstramenager.pun.pl www.heylin-xiaolin-wu.pun.pl